22 października 2010

look luc

no to padre sie zapetlil...

18 października 2010

tatarStan na koniec..

a na koniec gospodarze

tatarStan potem

no a potem byla muzyka..

najpierw niesmialo, delikatnie


potem nieco silniej, odwazniej


by przejsc do freestylu

tataRstan

jakos mnie tak natchnelo na wspomnienie wiosny w tatarStanie
byla trawa, grill, muzyka...
ale pomalutku, pomalutku.

co do trawy to oczywiscie towar pierwsza klasa, ekologiczny, nie tam jakis miastowy


wazne, ze mozna bylo polatac

10 października 2010

ciastko czekoladowe

nie od dzis wiadomo ze ciastko smakuje rowniez na policzkach, nosku, paluszkach

troche portreta

wujek z lasu

troche przerwy bylo o ktorej wspomne kiedys,
albo i nie wspomne,
zobaczymy..

ale co tam.
popatrzcie na fajnego wuja


prawda ze git?